W.I.T.C.H. - to my! Recenzja pierwszej księgi komiksu ,,Czarodziejki W.I.T.C.H."
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
-
Na fali nostalgii za początkiem lat dwutysięcznych i szału na punkcie serialu live-action Winx od Netflixa wydawnictwo Egmont zdecydowało się ucieszyć fanów reedycją kultowego już komiksu o przygodach małoletnich czarodziejek. Czy po dwóch dekadach seria W.I.T.C.H. dalej się broni?
SPIS TREŚCI
1. W.I.T.C.H. - ale o co chodzi?
2. Zawartość
3. Kreska i styl
4. Treść - dlaczego 23-latka kupiła sobie komiks o przygodach nastoletnich czarodziejek?
5. Podsumowanie
1. W.I.T.C.H. - ale o co chodzi?
Czarodziejki W.I.T.C.H. to włoski komiks, którego bohaterkami jest pięć przyjaciółek: Will, Irma, Taranee, Cornelia i Hay Lin. Ich życie wygląda zwyczajnie, do czasu, gdy otrzymują magiczne moce władzy nad żywiołami i dowiadują się, że zostały Strażniczkami. Od tego dnia ich zadaniem jest chronienie Sieci, która oddziela ludzki świat ludzi od zamieszkałego przez potwory Innego Świata. Sieć słabnie, a przez kolejne portale na Ziemię przedostają się złoczyńcy, chcący za wszelką cenę zawładnąć światem. Nastolatki muszą zatem z jednej strony walczyć z siłami zła, z drugiej - próbować wieść w miarę normalne życie.
Komiks okazał się hitem, dlatego wkrótce na jego podstawie powstał serial telewizyjny. W Polsce losy czarodziejek można było śledzić na łamach magazynu WITCH. Pierwszy numer ukazał się w styczniu 2002 roku i wyprzedał się błyskawicznie. Szybko zdano sobie sprawę z popularności Will i spółki w Polsce, a półki sklepowe zapełniły się zabawkami, akcesoriami oraz KARTECZKAMI z wizerunkami bohaterek.
2. Zawartość
W omawianym tomiku na niemal czterystu stronach znajdziecie komiksy z numerów od 1 do 12 magazynu ,,Czarodziejki WITCH" (rozdziały Halloween, Dwanaście portali, Inny wymiar, Potęga ognia, Ostatnia łza, Złudzenia i kłamstwa). Ciekawym dodatkiem jest rozdział wstępny, napisany przez redaktor naczelną wspomnianego czasopisma, Agnieszkę Wielądek, w którym czytelnik dowie się m.in. jak to się stało, że seria WITCH trafiła do Polski czy jak wyglądały prace nad polską wersją magazynu.
3. Kreska i styl
Komiks bardzo dobrze prezentuje się pod względem wizualnym. Rysunki do poszczególnych rozdziałów tworzyło w sumie pięć osób, ale mimo to styl jest spójny, a różnice w wyglądzie bohaterów - minimalne. Co do postaci: sposób, w jaki zostały przedstawione, nie bez powodu może kojarzyć się z bajkami Disney'a - w końcu The Walt Disney Company wykupiło prawa do całej serii. Styl jest zatem dynamiczny, na wysokim poziome. Dobra wiadomość dla przeciwników czarno-białych mang: Czarodziejki W.I.T.C.H. to komiks kolorowy. Cena okładkowa to 89 złotych i 99 groszy, w rzeczywistości jednak tomik można bez trudu dostać za niecałe 60.
4. Treść - dlaczego 23-latka kupiła sobie komiks o przygodach nastoletnich czarodziejek?
Odpowiadając na pytanie z nagłówka - z ciekawości. W dzieciństwie zbierałam karteczki z Cornelią, pod choinkę dostałam lalkę Will, od czasu do czasu mama kupowała mi gazetki z ich przygodami, serial też chyba oglądałam. Wydaje mi się, że byłam jednak za mała, żeby w pełni wciągnąć się w szał na nastoletnie czarodziejki. Czasopisma kupowało się, ale - przyznaję - przede wszystkim ze względu na dodatki, a odcinki animacji oglądało nie po kolei. Byłam zatem ciekawa, o co tak naprawdę chodziło w całym tym zamieszaniu wokół W.I.T.C.H., jakie niemal dwadzieścia lat temu przetoczyło się przez Polskę. Po przeczytaniu komiksu jestem w stanie zrozumieć, skąd ta fascynacja przygodami Strażniczek.
Księgę pierwszą czyta się naprawdęszybko i przyjemnie. Mamy tu i zawiązanie wątków miłosnych, i zdrady, i intrygi (które jednak, jak na mój gust, zbyt szybko się kończą) i władanie żywiołami. Bohaterki różnią się między sobą na szczęście nie tylko wyglądem czy ubiorem, ale też charakterem i bez trudu można je polubić. Historia płynie sobie lekko, choć przecież zdarzają się poważniejsze momenty (śmierć i pogrzeb jednej z postaci).
5. Podsumowanie
Czy polecam księgę pierwszą Czarodziejki W.I.T.C.H.? Myślę, że tak. Czy komiks wciągnął mnie na tyle, żeby przeznaczyć niemal 60 złotych na kolejny tom? Nie jestem pewna. Historia mi się podoba, można się przy niej zrelaksować, jednak nie wiem, czy to wystarczy, żeby zachęcić mnie do zakupu. Dla kogo jest ta pozycja? Przygody pięciu nastolatek-czarodziejek z pewnością zachwycą dawnych fanów serii, spodobają się amatorom komiksów, lubiących motywy związane z magią, przejściami do innych światów itd. oraz, być może, ale tylko być może, zainteresują przeciętnego dorosłego czytelnika - jestem jednak, było nie było, komiks przeznaczony dla dzieci.
Z tą dekadą jest problem taki, że nie da się jej krótko nazwać. Trzeba mówić ,,lata 1910-1920" albo ,,druga dekada XX wieku" - długie to to i niewygodne. Dlatego też, odnoszę wrażenie, mamy tendencję zapominać o niej, kiedy mówimy o historii mody, literatury lub czegokolwiek innego. Czy to oznacza, że był to czas nudny? Nie! Działo się, i to nie mało. SPIS TREŚCI 1. Wstęp 2. TuTa, tango, egzotyka i kino nieme - czym się żyło 2.1. Sztuka - ekspresjonizm, kubizm, futuryzm, suprematyzm i dadaizm a wojna i moda 2.2. Taniec - tango oraz niesamowite życie i śmierć Isadory Duncan 2.3. Inspiracje: orientalizm, XVIII wiek, starożytność i średniowiecze 2.4. Hollywood i kino nieme, czyli ucieczka na Zachód, udawana Egipcjanka i triumf slapsticku 3. Moda damska w latach 1910-1920 3.1. Zmiany - mniej, węziej, krócej, prościej 3.2. Idealne ciało - drobna figura, makijaż od Maxa Factora i krótka fryzur...
Po ostatnim, niezwykle wymagającym i wyczerpującym artykule, poświęconym modzie i życiu w latach 1910-1920 , musiałam odreagować. Dlatego dziś trochę sobie powspominamy. Będzie krótko, luźno i mało wymagająco. Przed wami filofun : wspominki (bez historii i pochodzenia, bo wszystko jest na Wikipedii), ale również coś, czego ani w Internecie, ani tym bardziej na Wikipedii nie znajdziecie - zdjęcia z książki Filofun. Odlotowy węzeł, który zrobisz sam! . Fotografie kabelkowych kuriozów to jeszcze mały pikuś - poczekajcie, aż przeczytacie te odlotowe teksty z wnętrza książki . Ruszamy! Szczyt filofunowego szaleństwa przypadł w Polsce na rok 2005. Latem wspomnianego roku byłam z rodzicami na wakacjach nad morzem. Poznałam tam chłopaka, który nauczył mnie wyplatać breloczki z kolorowych żyłek. Po powrocie do szkoły byłam chyba jednym z najbardziej cool dzieciaków w szkole - jednym z początkowo nielicznych, które potrafiły coś stworzyć z tych kolorowych kabelków. Plótł każd...
Jesień zapasem, ale zanim liście zaczną spadać z drzew, warto porządnie pożegnać się z latem. W dzisiejszym poście podsumuję sierpień - opowiem o ulubionych serialach, książkach i muzyce, z którymi miałam styczność w przez ostatnie tygodnie. Jeśli są tu jacyś fani true crime , lo-fi i anime, niech czytają dalej! ANIME - sierpień 2021 Neon Genesis Evangelion Neon Genesis Evangelion to absolutna klasyka animacji i must-watch , jeśli o chodzi o anime. Serial opowiada o losach Shinjiego, nastolatka, który zostaje pilotem wielkiego robota. Jego zadaniem jest chronić świat przez tajemniczymi istnieniami - Aniołami, próbującymi go zniszczyć. Wydawałoby się, fabuła prościutka, ale Neon Genesis Evangelion to o wiele więcej niż po prostu walki wielkich stworów. Mamy tu dużo wątków dramatycznych i sporo filozofii oraz nieoczekiwany finał. Jeśli lubicie przepełnione symboliką seriale, które aż się proszą o analizę i interpretację (a na YouTube jest tego naprawdę sporo, nowe filmiki poświęcon...
Jakiś czas temu mogliście opowiadałyśmy z Ciotką Lokomotywą o sztuce na okładkach płyt , dziś przyszedł czas na SZTUKĘ W TELEDYSKACH! Zapraszam zatem na blog ciotki . Ona zabierze was do Rosji, Francji i Chin, ja omówię piosenki bardziej mainstreamowe, więc myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Nie pozostaje mi zatem nic więcej, jak dać wam przedsmak tego, czego możecie spodziewać się w artykule i życzyć miłej lektury. Mam również nadzieję, że spodobają wam się ilustracji na blogu Ciotki, bo to ja jestem ich autorką (zajrzyjcie również na mój artystyczny Instagram - tam jest ich więcej). A więc do zobaczenia! KLIKNIJCIE TUTAJ, ŻEBY PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ SZTUKA W TELEDYSKACH :) SPIS TREŚCI 1. Kylie Minogue & Nick Cave - Where The Wild Roses Grow (1995) --> John Everett Millais - Ofelia (1851-1852) 2. The Black Eyed Peas - Mamacita (2020)--> Alfons Mucha - Carnation (1898) 3. Ralph Kaminski - 2009 (2019) --> Leonardo da Vinci - Ostatnia wieczerza (1495-1498...
Jest początek października, kiedy piszę ten artykuł, więc dzieci i młodzież już od miesiąca chodzą do szkoły, jednak dla studentów, w tym dla mnie, nauka jeszcze tak naprawdę na dobre się nie zaczęła. Choć liście na drzewach już zmieniają kolory, a po ulicach kręcą się uczniowie wracający lekcji, w tegorocznych Ulubieńcach września nie będzie ani jesieni, ani back to school . Będzie za to o tym, jakiego radia lubię słuchać, jak na dziale z książkami dla dzieci znalazłam pozycję, której nie powinno tam być, i dlaczego za rozrywkę najwyższych lotów w kategorii ,,odmóżdżające" uważam program Ranczo Kosmitów . Muzyka WILLOW, THE ANXIETY, Tyler Cole - Meet Me At Our Spot Już od jakiegoś czasu (w sumie aż od kwietnia, bo wtedy na blogu wyszło ostatnie muzyczne podsumowanie miesiąca) nie mam natchnienia do słuchania nowych płyt. Mało jest albumów, na które bym czekała, a fakt, że nowej muzyki jest tak dużo i większość z niej nie jest zbyt dobra, też nie pomaga. Ostatnio jednak w radiu u...
Komentarze
Prześlij komentarz